Gaźniki

Po kraniku i pompie oleju nadszedł czas na gaźniki. Tu z zestawami naprawczymi jest łatwiej, są dostępne. Śrubki i inne elementy lecą do piaskowania i do ponownego ocynku, gaźniki do myjki ultradźwiękowej. Po kilku dniach mam już wszystko i mogę składać. Gaźnik za gaźnikiem.

Nie musiałem rozmontowywać systemu sterującego gaźnikami – był w doskonałym stanie więc na szczęście nie czeka mnie ponowna synchronizacja.

Jak widzicie dostęp do gaźników nie jest łatwy ale w końcu udaje się je wymontować. Jak zawsze wiele wiele fotek aby za kilka dni nie głowić się co i jak zmontować.

Po skompletowaniu wszystkiego, składam w odwrotnej kolejności 🙂

Jeżeli chciałbyś odrestaurować swoje gaźniki w taki sposób chętnie pomogę.