Kategoria: Simson AWO Sport 425s

Motocykl gotowy, czeka tylko na nowy, pasujacy do wersji podnozek. Oto zdjecia :

Ostatnie zdjecie to motocykl, na ktorym wzorowalem sie podczas prac.

krotki film :

Zamowilem wlasciwy tlumik – cyfaro z odpowiednim mocowaniem do ramy.

W motocyklu przygotowywane sa nowe szprychy, obrecze, polki, klamki tak aby byl w 100 oryginalny. Efekty za kilka dni.

Pierwsze uruchomienie motocykla, pierwsze regulacje i spostrzeżenia.

Galeria zdjęć :

Motocykl czeka jeszcze na przedni błotnik, iskrownik i regulacje. Do końca Kwietnia będzie gotowy.

Siedzenie w moim AWO pochodził0 z pózniejszej wersji. Chciałem podwójne  – udało się . Wyglądało tak :

Po długim oczekiwaniu można dalej kompletować motocykl. Brakujące elementy przyjechały z lakierni.

Największym wyzwaniem był bak. Chciałem, aby był w chromie, lakierze i miał lakierowane szparunki. Najpierw wygladał tak :

a następnie :

Po zebraniu wszystkich niezbędnych elementów przystępuje do montażu motocykla. Jak to wygląda widać na zdjęciach.

Jeżeli elementy pasują – a bywa z tym różnie ( chociażby chromy – przed chromem są miedziowane, więc zmienia się nieco średnica) są montowane na stałe.

Motocykl kupiłem z amortyzatorami od MZ. Po czasie jednak udało się zakupić oryginalne, aluminiowe. Zregenerowałem w nich co się tylko dało. Z zewnątrz zostały wypolerowane a na szklankach położony został nowy chrom.

Silnik został wyremontowany przez poprzedniego właściciela.  Udało mi się to potwierdzić oglądając np tłok, cylinder. Wymieniłem uszczelki, wyczyściłem, przeprowadziłem regulacje luzu zaworów i silnik wylądował w ramie.

Skrzynia biegów była w gorszym stanie niż silnik. Otrzymała nowe łożyska, uszczelniacze i uszczelki. Kilka fotek powyżej.

Rama mojego motocykla po wypiaskowaniu wyglądała średnio. Była już naprawiana, częściowo uszkodzona przez korozję.  Po nałożeniu podkładu zdecydowałem się na jej sprzedaż i zakup innej, w lepszym stanie.

Motocykl odnaleziony na allegro. Był to pierwszy 4 suwowy motocykl jaki kupiłem – oczywiście, zabytkowy. Oczywiscie, motocykl po zakupie nie wygladał tak, był w częściach, kiepsko polakierowany ale w miarę kompletny. Taki motocykl, jak na zdjęciu odnalazłem w sieci, i to był wzór, jak ma wygladać mój motocykl. Efekty, zobaczycie sami.