Rozbieranie oraz segregowanie

Po szybkiej ocenie stanu nadchodzi czas na rozbiórkę motocykla. Polecam uzbroić się w cierpliwość, większość połączeń śrubowych daje się okręcić, jednak są takie które wymagają czasu, większej siły, temperatury lub wszystkiego razem 🙂

Polecam, jak za każdym razem, robić wiele zdjęć. Ułatwi nam to składanie motocykla za kilka-kilkanaście miesięcy. 

Elementy dzielmy na :

  1. Blacharkę
  2. śruby, uchwyty, „drobnica”
  3. elementy, które oddajemy do ponownego pochromowania
  4. elementy mechaniczne do naprawy 

Dobrze przygotować sobie pudełka i opisać wszystko dokładnie.

U mnie wygląda to tak :

Jak widzicie, motocykl jest już w kawałkach, te kilkanaście zdjęć to mały procent całości. Elementy blacharskie idą do oczyszczenia, a ja zabieram się za serce motocykla – silnik.