Jak widzicie w poprzednim poście pracę postępują pomimo fatalnego stanu blacharki. Jest to jednak ciekawe nadwozie z początków produkcji i musi zostać uratowane. Poprzeczki do środka i jazda !
Była podłoga – nie ma podłogi, progów, wzmocnień. Wrzucamy nowe repliki. Obiecałem, że o tym napisze. Niestety, podzespoły są dostępne ale zdecydowanie gorszej jakości, wykonane z cieńszej blachy. Szkoda. Jakość przetłoczeń też jest gorsza, są płytsze i nie wyprofilowane jak oryginał. Na szczęście w naszym pojeździe wzmocnienia są w dobrym stanie i trafiają do nowej podłogi.
Elementy już wymienione, można wyjąć wzmocnienia. 02