Nareszcie w komorze lakierniczej

Po kilkudziesięciu tygodniach walki z blacharka, pasowaniem drzwi, klap. Gdy wkońcu udało sie zaspawac nieoryginalny szyberdach, bmw trafilo do komory lakierniczej. Oczywiscie, do polozenia lakieru jeszcze daleko, trzeba wszystko dokladnie wygładzic, jednak zaczyna znow przypominac samochod i ma nawet 4 male kółka 🙂 Galeria !